2022-05-31 21:23  -  Łysica Bodzentyn

Podsumowanie występów naszych drużyn

Podsumowanie występów naszych drużyn

Rozgrywki ligowe na różnych płaszczyznach ligowych wchodzą w decydującą fazę. Naszym zespołom pozostało niewiele meczów do rozegrania. Zapraszamy do zapoznania się minioną kolejką ligową w której emocji nie brakowało.


Nasze podsumowanie zaczniemy dziś od pierwszego zespołu który swój mecz ligowy rozgrywał w minioną niedzielę a przeciwnikiem bodzentynian była drużyna GKS-u Ziomax Nowiny. Nasza drużyna na tle trzeciej drużyny w lidze zaprezentowała się z dobrej strony a o wyniku zadecydowały po raz kolejny błędy indywidualne. Podopieczni Kacpra Derenia pomimo dobrych momentów w całym spotkaniu musieli uznać wyższość rywali którym zwycięstwo dał były zawodnik Łysicy jakim jest Piotr Gardynik , zdobywa dwóch bramek.

Łysica jeszcze do 84 minuty mogła liczyć na punkt kiedy to osiem minut wcześniej pięknego gola z rzutu wolnego zdobył MIkosa. Jednak w 85 pomimo asysty dwóch naszych zawodników bramkę zdobył wspomniany Gardynik a Łysica już się nie podniosła przegrywając ostatecznie 1:2.


Jak wygląda sytuacja zespołu zespołu? Wygląda następująco. Na cztery kolejki przed zakończeniem rozgrywek bodzentyńskie lwy będą miały odpowiednio 5 i 7 punktów straty do Sparty Kazimierza oraz Spartakusa (Obu ekipom będą dopisane punkty za walkowery z Lubrzanką). Przed żółto-czarno-zielonymi starcia jeszcze z Granatem, Starem, GKS-em Rudki oraz Neptunem Końskie. By myśleć poważnie o pozostaniu trzeba w tych spotkaniach zdobyć minimum 9 punktów i liczyć na to że Sparta i Spartakus pogubią punkty.
Podsumowując musiałby się zdarzyć cud aby Łysica nie spadła z IV Ligi Świętokrzyskiej. Rozmawiając z wieloma osobami na ten temat pada jedno pytanie co dalej w razie spadku? Z pewnością będzie to sytuacja która w Bodzentynie nie miała miejsca od 19 lat. Nie umiem odpowiedzieć na to pytanie. Jak na razie do rozegrania pozostały cztery spotkania i póki jest szansa na utrzymanie to trzeba o nią walczyć w każdym z tych czterech spotkań.

Z seniorskiej piłki przenosimy się do rozgrywek młodzieżowych konkretniej do grupy Młodzików Młodszych gdzie w jednej grupie rywalizują dwie nasze drużyny żeńska i męska.
Zaczniemy od podopiecznych Tomasza Rzadkowskiego i Bogusława Dąbrowskiego . Nasze bodzentyńskie młode lwy po punkty ligowe i przypieczętowanie awansu do baraży o Świętokrzyską Ligę Młodzików Młodszych udały się do Kunowa zmierzyć się z miejscową Stalą. Po zaciętym spotkaniu górą okazali się gospodarze pokonując naszą drużynę 3:2. Pomimo iż nasza drużyna dwukrotnie wychodziła na prowadzenie to ostatecznie punkty pozostały w Kunowie. Sprawa awansu dalej pozostaje otwarta. Nasza drużyna pomimo porażki dalej piastuję pozycję lidera. Baraże bodzentyniacy mogą zapewnić sobie już w nadchodzącej kolejce, by tak się stało punkty pogubić musi Stal która w nadchodzącej kolejce zmierzy się z drugim naszym zespołem.



Sprawę awansu do baraży w swoich nogach mają nasze młodziczki które przybliżyły się do niego po zwycięstwie 4:2 nad drużyną Świtu Ćmielów. Osiągnąć ten nie będzie łatwo, podopiecznym Mirosława Rubinkiewicza pozostały dwa trudne spotkania bo ze Stalą Kunów w Bodzentynie oraz KSZO w Ostrowcu. Pomimo tak trudnego terminarza bodzentynianki stać na tą by zając przynajmniej drugą pozycję w tabeli czego z całego serca im życzę. 

Ostatnim akcentem było dzisiejsze starcie Juniorów Młodszych w Dwikozach z miejscową Spartą. Spotkanie to zakończyło się zwycięstwem lidera 3:0. Podopieczni Jarosława Szczurka prawdopodobnie rozgrywki ligowe zakończą na trzeciej pozycji w stawce sześciu drużyn co jest dobrym wynikiem biorąc pod uwagę że rocznikowo rywale naszej drużyny są starsi od naszych chłopców.