Do Pińczowa po trzy punkty

Już w najbliższą niedzielę o godzinie 17:00 w Pińczowie nasza drużyna zmierzy się z miejscową Nidą w ramach rozgrywek Hummel IV Ligi Świętokrzyskiej.

Ostatnie trzy spotkania w wykonaniu naszego zespołu odbiegały od doskonałości. Pomimo że w starciach z Spartą czy Wierną nasza drużyna nie grała najgorzej to jednak punktów nie zdobyła. Nie inaczej było też w pojedynku z drużyną Alitu lecz w tym przypadku nasz zespół zagrał po prostu fatalnie.
Taki stan rzeczy spowodował że na obecną chwilę to właśnie podopieczni Marka Pastuszki są jednym z głównych kandydatów do opuszczenia rozgrywek IV Ligi. Ciężko sobie wyobrazić że po 19 sezonach mogło by zabraknąć bodzentynian na tym szczeblu rozgrywek.
Na szczęście do rozegrania pozostało jeszcze sporo spotkań a jedno z najważniejszych właśnie przed nami, to w Pińczowie. Bodzentyńskie lwy mają jeszcze spore szanse na to by nowy sezon rozgrywać na boiskach w Staszowie, Skarżysku, czy Suchedniowie by tak się stało w nadchodzącym spotkaniu muszą udowodnić że na to zasługują.

Zadanie niezwykle trudne lecz wykonalne. Nida w obecnych rundzie niczym nie przypomina zespołu z jesieni. W klubie z Pińczowa doszło do zmian czego efektem jest 10 punktów w ostatnich czterech spotkaniach.
W Bodzentynie limit na tracenie punktów pomału się wyczerpuje i każda kolejna taka sytuacja będzie komplikować bodzentyniakom sytuacje w tabeli. 
Czy da się wygrać w Pińczowie? Oczywiście, Czy jest na to szansa w najbliższym meczu? Myślę że tak.
W Bodzentynie wbrew pozorom jest potencjał i sam osobiście uważam że obecną kadrę stać na przywiezienie kompletu punktów z tego trudnego terenu. Łatwo napisać trudniej zrealizować? Niekoniecznie.
Uważam że na ten mecz chłopaków specjalnie nie trzeba motywować wiedzą o co grają wiedzą jaka jest stawka tego spotkania. Czy ją udźwigną? Uważam że mentalnie i psychicznie bodzentyńskie lwy są mocne, jeśli tylko pokażą charakter i zacięcie takie jakie widziałem w spotkaniu w Kazimierzy to o wynik jestem spokojny.

Jak do tej pory radziliśmy sobie w starciach z Nidą? 15 razy w tych starciach wychodziliśmy zwycięsko, 10 razy mecze kończyły się remisem i 17 razy górą była Nida, w dwóch przypadkach nie ustaliliśmy jeszcze wyniku. W minionej rundzie w Bodzentynie padł remis. Jak będzie teraz? Przekonamy się w najbliższą niedzielę o godzinie 17:00. Poniżej wszystkie odnotowane pojedynki naszego zespołu z pińczowską Nidą.

Spotkania w Bodzentynie:

Spotkania w Pińczowie: