Obecna runda jesienna na boiskach Hummel IV Ligi Świętokrzyskiej dobiegła końca, jak w tych zmaganiach wypadła nasza pierwsza drużyna dowiecie się z poniższego artykułu.
Rozgrywki na boiskach IV Ligi Świętokrzyskiej dobiegły końca. We wszystkich meczach padło 186 bramek w tym 11 z karnych oraz 5 po strzałach samobójczych. W tych spotkaniach gospodarze trafiali do siatki 111 razy, goście natomiast na listę strzelców wpisywali się 75 razy.
Sędziowie we wszystkich meczach wlepili 244 żółte kartki oraz 15 czerwonych. Gospodarze otrzymali 120 kartek w kolorze żółtym i 4 w kolorze czerwonym zaś goście 124 żółte a także 11 czerwonych. We wszystkich spotkaniach wystąpiło 366 zawodników. To tyle jeśli chodzi o statystki całej IV Ligi.
Jeśli chodzi o nasz zespół trzeba śmiało powiedzieć że tak słabej rundy Łysica nie miała od sezonu 2007-2008 wówczas po rundzie jesiennej na koncie bodzentyniaków było zaledwie 10 punktów.
Kolejne sezony prezentowały się następująco:
Sezon 2000-2001- 15 punktów
Sezon 2002-2003- 11 punktów
Sezon 2003-2004- 11 punktów
Sezon 2004-2005- 16 punktów
Sezon 2005-2006- 14 punktów
Sezon 2006-2007- 15 punktów
Sezon 2007-2008- 10 punktów
Sezon 2008-2009- 14 punktów
Sezon 2009-2010- 25 punktów
Sezon 2010-2011- 34 punkty
Sezon 2016-2017- 22 punkty
Sezon 2017-2018- 24 punkty
Sezon 2018-2019- 18 punktów
Sezon 2019-2020- 23 punkty
Sezon2020-2021- 27 punktów
Z pewnością na taki stan rzeczy miała wymiana praktycznie całej kadry zawodników w przerwie pomiędzy sezonami. W Bodzentynie postanowiono iść w kierunki odmłodzenia kadry i oprzeć zespół na młodych graczach. Taki stan rzeczy spowodował że na dzień dzisiejszy Łysica w kategorii wiekowej plasuje się na bardzo dobrej piątej pozycji ze średnią wieku 24,54 lat.
Przed klubem z Bodzentyna znajdują się tylko:
1. Korona Kielce 20,73 lat
2.Spartakus Daleszyce 23,73 lat
3. MKS Zdrój Busko 24,49 lat
4. Alit Ożarów 24,51 lat
Najstarszą drużyną w rozgrywkach jest zespół Staru Starachowice ze średnią wieku 27,47 lat
Kadra zawodników Łysicy w obecnym sezonie liczyła 21 zawodników. Najstarszym graczem w naszych szeregach jest Tomasz Wróblewski który na dzień pisania artykułu miała 35 lat i 310 dni. Najmłodszym graczem jaki pojawił się na boisku z czarownicą na piersi jest Kamil Święcki który w dniu swojego debiutu miał 18 lat 123 dni
Jeśli chodzi o wynik sportowy to w Bodzentynie liczono na co najmniej 10 punktów więcej, wiadomo było że taka przedsezonowa metamorfoza może nie przynieść oczekiwanych korzyści ale jak pisałem wyżej nie da się zbudować zgranego zespołu jeśli w przerwie pomiędzy sezonami w klubie dochodzi do takich istotnych zmian personalnych.
Co najbardziej rzuca się w oczy po zakończeniu rundy?, Z pewnością brak klasowego doświadczonego napastnika który by gwarantował skuteczność w ataku a tej nie oszukujmy się zabrakło. Zaledwie 15 bramek w 17 spotkaniach to nie powalający wynik . Jeśli sięgnąć pamięcią do wszystkich spotkań w których nasza drużyna wypracowała sobie doskonale okazje do zdobycia gola to na koncie bodzentynian przy liczbie strzelonych goli powinna być liczba zaczynająca się spokojnie dwójką z przodu. Pod tym względem najgorszy był sezon 2003-2004 w którym nasza drużyna zdobyła tylko 11 goli
Tak prezentują strzelone bramki w rundach jesiennych na przestrzeni poszczególnych sezonów
Sezon 2000-2001- 14 Bramek
Sezon 2002-2003- 12 Bramek
Sezon 2003-2004- 11 Bramek
Sezon 2004-2005- 17 Bramek
Sezon 2005-2006- 14 Bramek
Sezon 2006-2007- 22 Bramki
Sezon 2007-2008- 22 Bramki
Sezon 2008-2009- 16 Bramek
Sezon 2009-2010- 25 Bramek
Sezon 2010-2011- 32 Bramki
Sezon 2016-2017- 36 Bramek
Sezon 2017-2018- 39 Bramek
Sezon 2018-2019- 24 Bramki
Sezon 2019-2020- 25 Bramek
Sezon2020-2021- 31 Bramek
Kolejnym istotnym czynnikiem nasuwającym się po sezonie to duża ilość straconych bramek po stałych fragmentach gry. Widać było że w tym elemencie bodzentyńskie lwy nie czuły się najlepiej a co z dużym procentem skuteczności wykorzystywali kolejni rywale.
Nie ma się co oszukiwać że kolejnym istotnym czynnikiem w którym nasz zespół odstawał były warunki fizyczne przez które w kilku spotkaniach nasza drużyna była wyraźnie słabsza, nie mniej jednak trzeba wziąć pod uwagę jeden istotny fakt, praktycznie większość kadry to młodzi chłopcy dla których jest to pierwszy sezon w seniorskiej piłce.
Uważam że nie wszyscy wykorzystali szansę jaką było zaprezentowanie się na tym szczeblu rozgrywek w barwach Łysicy. Możliwe choć niekoniecznie że dla nie których IV Liga to jeszcze zbyt wysoko zawieszona poprzeczka którą mam nadzieję w kolejnej rundzie poprzez dobre przepracowanie zimy a także wyciągnięcie odpowiednich wniosków przeskoczą.
Jeśli szukać plusów w tej nieudanej rundzie to z pewnością za taki można uznać politykę klubu, zarząd postawił na młodzież zarówno tą w pierwszym zespole jak i grupy młodzieżowe których powstało cztery.
W kadrze pierwszej drużyny obecnie jest dziewięciu graczy którzy nie mają jeszcze 20 lat a są nimi:
18 lat-Kamil Święcki, Witold Łubek, Bartłomiej Lasak, Kryspin Kutera
19 lat- Kacper Zapała, Jakub Wasilewski, Dawid Płatek, Kacper Gadowski, Filip Anduła
Dużym atutem tej orkiestry przez większą część sezonu był kolektyw i wspólne zaangażowanie a także ciężka praca która w końcowym efekcie miała przynieść dobry wynik sportowy. Wyniku zabrakło ale powstała drużyna która potrzebuje kilku małych modyfikacji. Wierzę że wiosną będziemy mieli więcej powodów do radości a końcowy wynik będzie znacznie lepszy niż ten osiągnięty jesienią. Miejsce w tabeli odzwierciedla jeszcze jeden istotny czynnik jakim jest budżet klubu. Nie jest tajemnicą że nasz zespół posiada jeden z najniższych budżetów klubowych jak nie najniższy w całej lidze. Pomimo tego Łysica od blisko 20 lat godnie reprezentuje i reklamuje miasto na arenie województwa Świętokrzyskiego walczą jak równy z równym z drużynami których budżety są w wielu przypadkach kilkakrotnie wyższe.
Teraz trochę statystyki odnoszącej się do rundy jesiennej:
-Łysica Bodzentyn w rozgrywkach Hummel IV Ligi Świętokrzyskiej w Sezonie 2021-2022 w rundzie jesiennej uplasowała się na 16 pozycji w stawce 18 drużyn
-Bodzentynianie zdobyli 13 punktów na co złożyło się 3 zwycięstwa, 3 remisy a także 10 porażek
-Zespoły które pokonała Łysica to: Lubrzanka Kajetanów, Orlicz Suchedniów, Spartakus Daleszyce
-Zespoły z którymi Łysica zremisowała to: Wierna Małogoszcz, Nida Pińczów, GKS Rudki
-Zespoły z którymi Łysica poniosła porażki to: Pogoń Staszów, Korona II Kielce, Sparta Kazimierza Wielka, Alit -Ożarów, Klimontowianka Klimontów, Moravia Morawica, GKS Nowiny, Granat Skarżysko Kamienna, Star Starachowice, Neptun Końskie
Najwyższe zwycięstwo w rozgrywkach bodzentyńskie lwy odniosły ze Spartakusem Daleszyce pokonując ich 4:3, porażka natomiast to mecz z GKS-em Nowiny który podopieczni Marka Pastuszki przegrali 4:1
W obecnych rozgrywkach w barwach Łysicy wystąpiło 21 zawodników.
Najwięcej razy na boisku zaprezentowali się Tomasz Wróblewski a także Jakub Wasilewski po 17 razy i to w pełnym wymiarze czasowym, każdy z nich rozegrał po 1530 minut
Pozostali zawodnicy:
3.Norbert Drożdżał 15 spotkań w pierwszym składzie ( 1350 minut)
4.Mariusz Jagieła 14 spotkań w pierwszym składzie, 12 w pełnym wymiarze czasowym (1158 minut)
5.Kacper Gadowski 13 spotkań w pierwszym składzie, 7 w pełnym wymiarze czasowym, cztery z ławki : (1181 minut).
6.Stanislav Mokrosnop 13 spotkań w pierwszym składzie, 8 w pełnym wymiarze czasowym, 2 z ławki (1090 minut)
7.Kamil Cholewiński 12 spotkań w pierwszym składzie, 10 w pełnym wymiarze czasowym, 2 z ławki (1077 minut)
8.Dawid Płatek 11 spotkań w pierwszym składzie, 6 w pełnym wymiarze czasowym, 2 z ławki (838 minut)
9.Bartłomiej Lasak 11 spotkań w pierwszym składzie, 4 spotkania z ławki (832 minuty)
10. Pablo Muniz 10 spotkań w pierwszym składzie, 7 w pełnym wymiarze czasowym, 1 z ławki (894 minuty)
11. Jakub Smoliński 10 spotkań w pierwszym składzie, 8 w pełnym wymiarze czasowym ( 828 minut)
12. Kamil Święcki 10 spotkań w pierwszym składzie, 5 w pełnym wymiarze czasowym, 4 z ławki (769 minut)
13. Piotr Jankowicz 7 spotkań w pierwszym składzie, 5 z ławki ( 553 minuty)
14. Filip Anduła 6 spotkań w pierwszym składzie, 2 w pełnym wymiarze czasowym, 6 z ławki ( 672 minuty)
15. Bartłomiej Niedbała 5 spotkań pierwszym składzie, 1 w pełnym wymiarze czasowym, 6 z ławki ( 523 minuty)
16. Witold Łubek 5 spotkań w pierwszym składzie, 3 w pełnym wymiarze czasowym, 4 z ławki ( 476 minut)
17. Kacper Zapała 3 spotkania w pierwszym składzie, 9 z ławki ( 552 minuty)
18. Kryspin Kutera 3 spotkania w pierwszym składzie, 6 z ławki (419 minut)
19. Michał Bednarski 3 spotkania w pierwszym składzie, 1 w pełnym wymiarze czasowym, 1 z ławki (294 minuty)
20. Konrad Dziedzic 2 spotkania w pierwszym składzie, 1 w pełnym wymiarze czasowym, 1 z ławki ( 145 minut)
21. Krystian Zapała 7 spotkań z ławki ( 119 minut)
Łysica w całej rundzie zdobyła 15 bramek
4- Pablo Muniz
3- Bartłomiej Lasak
2- Kryspin Kutera, Stanislav Mokrosnop
1- Witold Łubek, Kacper Zapała, Bartłomiej Niedbała, Jakub Smoliński
Jeśli chodzi o kartki to niekwestionowanym liderem w tej rubryce jest Norbert Drożdżał który w przeciągu całej rundy ujrzał 8 żółtych kartoników oraz jedną czerwoną. Nie gorzej wypadł Stanislav Mokrosnop który zanotował 5 żółtych kartek oraz jedną w kolorze czerwonym.
Pozostali zawodnicy:
4 żółte kartki- Bartłomiej Niedbała, Kacper Gadowski
3 żółte kartki- Pablo Muniz, Filip Anduła,
2 żółte kartki- Michał Bednarski, Jakub Smoliński, Kamil Święcki, Tomasz Wróblewski, Kacper Zapała
1 żółta kartka- Mariusz Jagieła, Kryspin Kutera, Bartłomiej Lasak, Dawid Płatek,
Przerwa zimowa z pewnością nie będzie spokojna w Bodzentynie. Aby poważnie myśleć o utrzymaniu się na tym poziomie rozgrywkowym potrzebne będą 2-3 wzmocnienia szczególnie w linii ataku bo na dzień dzisiejszy jest to pięta achillesowa bodzentyńskich lwów. Co do sparingów są one w trakcie ustalania i powinny ukazać się najpóźniej do końca miesiąca
Podsumowanie rundy okiem zawodnika:
Bartłomiej Lasak:
Rozpoczynając rundę jesienną nie mieliśmy konkretnych założeń odnośnie sezonu, ponieważ kadra którą miał trener do dyspozycji była bardzo młoda i wiedzieliśmy ze fizycznie prawie z każdym będziemy na straconej pozycji, musieliśmy więc nadrabiać zaangażowaniem walecznością i umiejętnościami piłkarskimi, które zapewne każdy z nas ma na dobrym poziomie. Runda rozpoczęła się dla nas bardzo owocnie ponieważ wygraliśmy na start sezonu z drużyną z Kajetanowa 3-1 pomijając nawet sam wynik widać było w drużynie zaangażowanie kolektyw którego moim zdaniem brakowało w końcówce rundy, wszystko zaczęło się psuć od spotkania u siebie z drużyną z Kazimierzy zbyt lekceważąco potraktowaliśmy zespół gości, gdzie nie ukrywam ze byliśmy zbudowani wcześniejszymi dobrymi wynikami i od właśnie tego meczu zaczęła się coraz większa frustracja i tzw. „parcie na wynik” za wszelką cenę chcieliśmy zrehabilitować się za porażkę u siebie i nie wychodziło nam to najlepiej ponieważ odnosiliśmy kolejne porażki gdzie uważam ze przy tak młodym składzie takiego ciśnienia na wynik być nie powinno, ponieważ dla niektórych chłopaków był to pierwszy sezon w seniorskiej piłce gdzie przeskok z piłki juniorskiej do seniorskiej jest kolosalny.
Chcemy mocno przepracować przerwę między rundami i pokazać się z jak najlepszej strony w nadchodzącym etapie rozgrywek.
Jakub Smoliński:
Obecny sezon był dla całej drużyny, zarządu i wszystkich ludzi pracujących w klubie bardzo trudny, zaczynając od problemów organizacyjnych a kończąc na kadrowych, musieliśmy mierzyć się z całą gamą kłopotów niezwiązanych z graniem w piłkę. Dodatkowo dla drużyny jest to sezon przejściowy, w którym nastąpiły duże zmiany kadrowe i szansę debiutu w seniorskiej piłce dostało bardzo wielu młodych zawodników. Po bardzo dobrym początku sezonu drużyna z meczu na mecz wyglądała coraz gorzej co zaowocowało niezbyt dobrym końcem rundy. Miejmy nadzieję że w drugiej części sezonu "Łysica" poradzi sobie dużo lepiej.
