2021-11-15 10:00  -  Łysica Bodzentyn

Przegląd weekendowych zmagań piłkarskich

Przegląd weekendowych zmagań piłkarskich

Zakończyły się weekendowe zmagania piłkarskie z udziałem naszych drużyn więc pora na podsumowanie występów z udziałem bodzentyńskich piłkarzy i piłkarek.

Zaczynamy od drużyny Trampkarza Starszego prowadzonej przez trenera Jarosława Szczurka. Nasza najstarsza grupa młodzieżowa po raz ostatni w tym sezonie udała się po punkty ligowe, tym razem do Opatowa gdzie młode bodzentyńskie lwy zmierzyły się z miejscowym OKS-em. Po bardzo zaciętym spotkaniu ostatecznie to bodzentyniacy cieszyli się z trzech punktów pokonując swoich rówieśników 0:1. Jedyną bramkę w tym meczu na wagę trzech punktów zdobył Michał Kleczaj.
Była to jednak słodko-gorzka radość ponieważ nasza drużyna pomimo zdobycia trzech punktów nie zdołała się utrzymać na tym szczeblu rozgrywek i od nowego sezonu będzie ponownie występowała w Okręgowej Klasie Trampkarzy Starszych.

Bardzo duży sukces odniosła nasza żeńska Łysica U-13 która w dniu wczorajszym rywalizowała w turnieju pod egidą Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej. W turnieju tym wzięły udział trzy najlepsze drużyny z naszego województwa  w tej kategorii wiekowej. Oprócz bodzentynianek na sztucznym boisku w Kielcach wystąpiły również zespoły KSP Kielce oraz LUKS Wisły Nowy Korczyn. Stawką turnieju był awans do Mistrzostw Polski które uzyskały dwa najlepsze zespoły.
Po zaciętych spotkaniach nasz team prowadzony przez Mirosława Rubinkiewicza ostatecznie zajął II miejsce. W spotkaniu decydującym Łysica ograła LUKS Wisłę Nowy Korczyn 0:3 Dwie bramki w tym meczu zdobyła  Patrycja Kucharska a jedną Magdalena Wąs. W swoim drugim meczy Łysica uległa zespołowi KSP Kielce 1:2 (Bramka Kucharska).
Warto nadmienić że Patrycja Kucharska została również najlepszą zawodniczką turnieju za co otrzymała drobny upominek w postaci pamiątkowego pucharu.

A tak prezentował się skład naszej drużyny w turnieju:
Oliwia Świetlik, Julia Hajdenrajch, Karolina Bogacka, Oliwia Furmańczyk, Magdalena Wąs, Oliwia Nowak, Nikola Bober, Patrycja Kowalik, Patrycja Kucharska, Izabela Sikora, Zuzanna Ksel, Monika Piwowarczyk. Mamy nadzieję że w Mistrzostwach Polski również będziemy mieli powody do radości.

Powodów do radości nie miał nasz pierwszy zespół który w swoim kolejnym meczu na własnym stadionie zmierzył się z drużyną Staru Starachowice. Bodzentyńskie Lwy nie dały rady postawić się liderowi rozgrywek ulegając gładko 0:3
Dobra postawa w meczu z Rudkami w ubiegły czwartek wlała nadzieję optymizmu że w Starciu z drużyną ze Starachowic również będzie można powalczyć o korzystny wynik. Niestety już w 8 minucie goście wyszli na prowadzenie kiedy to na listę strzelców wpisał się Michał Grunt. Pomimo straconej walki Łysica prezentowała się dobrze i próbowała szybko odrobić straty do przerwy jednak gospodarzom nie udało się nawiązać kontaktu i na przerwę to goście schodzili z jednobramkową zaliczką. 
W 62 minucie gry w zasadzie było już po meczu głupia czerwona kartka i wykorzystany rzut karny przez gości rozwiał nadzieję na korzystny wynik . Jeszcze w doliczonym, czasie gry Łysice dobił Kidoń ustalając wynik meczu na 0:3.  Łysica poniosła piąta porażkę na własnym stadionie w siedmiu ostatnich spotkaniach. Na ligowe punkty przed własną publicznością będzie trzeba poczekać do wiosny, ostatni mecz ligowy bodzentyńskie lwy rozegrają na wyjeździe a konkretnie w Końskich gdzie podejmie ich miejscowy Neptun. Spotkanie to zostanie rozegrane w najbliższą niedzielę o godzinie 12:00